Dom powstał po roku 1936, a jego historyczna nazwa to "Dom Elbera", który tworzył całość z drugą połową budynku mieszczącą się pod adresem ul. Kielecka 29.
Przed wojną w domu przy ul.Kieleckiej 29a mieszkał Tadeusz Dudkiewicz, prokurator Sądu Najwyższego. Po wojnie Karolina Beylin, autorka opowieści o dawnej Warszawie. Jej twórczość oscylowała między fikcją, a rzeczywistością. Opisywała dzieje miasta, losy sławnych ludzi, choć nierzadko przytaczane przez nią historie i rozmowy bohaterów były zmyślone."Prawie wszystkie powojenne lata spędziła Pani Karolina wraz ze swą siostrą nierozłączką Stefanią na parterze cichego domku przy Kieleckiej. Otoczona skrzętnie zebranymi książkami, kalendarzami i czasopismami pomocnymi jej w pracy nad dziejami dawnej stolicy Pani Karolina nigdy jednak nie zapominała o Warszawie. Stale obcowała z tą Warszawą, najczęściej może w redakcji albo foyer jakiegoś teatru, obok pasji warszawskiej nigdy bowiem nie opuściła jej autentyczna pasja teatralna" - wspominał pisarkę i varsavianistkę Juliusz Wiktor Gomulicki.
Przed wojną w domu przy ul.Kieleckiej 29a mieszkał Tadeusz Dudkiewicz, prokurator Sądu Najwyższego. Po wojnie Karolina Beylin, autorka opowieści o dawnej Warszawie. Jej twórczość oscylowała między fikcją, a rzeczywistością. Opisywała dzieje miasta, losy sławnych ludzi, choć nierzadko przytaczane przez nią historie i rozmowy bohaterów były zmyślone."Prawie wszystkie powojenne lata spędziła Pani Karolina wraz ze swą siostrą nierozłączką Stefanią na parterze cichego domku przy Kieleckiej. Otoczona skrzętnie zebranymi książkami, kalendarzami i czasopismami pomocnymi jej w pracy nad dziejami dawnej stolicy Pani Karolina nigdy jednak nie zapominała o Warszawie. Stale obcowała z tą Warszawą, najczęściej może w redakcji albo foyer jakiegoś teatru, obok pasji warszawskiej nigdy bowiem nie opuściła jej autentyczna pasja teatralna" - wspominał pisarkę i varsavianistkę Juliusz Wiktor Gomulicki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz