U zbiegu Sandomierskiej i Rakowieckiej stoi 5-cio kondygnacyjna, narożna
kamienica, wystawiona w stylu eklektycznym dla mistrza piekarskiego
Karola Alfreda Tschirschnitza, około 1906 r.
Pierwotnie kamienica miała trzy ozdobne szczyty,
umieszczone nad głównymi osiami. Zostały one usunięte podczas powojennej
odbudowy – budynek bowiem podczas Powstania Warszawskiego, został
poważnie uszkodzony.
Rok 1906, to nie jest jednak jedyna data związana z tym budynkiem.
Bowiem wcześniej, w 1898 r. na terenie obecnej posesji Sandomierska
23, Tschirschnitz, za namową swojej żony Sabiny z
Wandlów pochodzącej również z rodziny piekarzy, wybudował piekarnię,
której relikty do dziś przetrwały w oficynie, w podwórzu kamienicy.
Jest wielce prawdopodobne, że oprócz samej piekarni wybudowana została
również niewielka piętrowa kamienica, która posłużyła, jako "baza" dla
tej z 1906 r. Ślady po tej rozbudowie widać, jeśli uważnie wpatrzy się w
poziome podziały na elewacji. Między pierwszym, a drugim piętrem biegnie charakterystyczny gzyms, z reguły stanowiący pozostałość po linii
stropu starszego budynku.
Tablica Tchorka.
Tablica upamiętnia ofiary zbrodni popełnionej przez Niemców w czasie powstania warszawskiego. 4 sierpnia 1944 żołnierze Waffen-SS z koszar Stauferkaserne, wsparci przez spieszonych żołnierzy Luftwaffe z koszar przy ul. Puławskiej, przystąpili do pacyfikacji domów przy ulicy Rakowieckiej i na sąsiednich ulicach. W kamienicy przy ul. Sandomierskiej 23 zastrzelono wówczas ok. 9 polskich cywilów. W gronie ofiar znalazły się dwie ranne dziewczyny, które pozostawiono w podpalonym budynku, aby spłonęły żywcem. (Źródło: Motyl i Rutkowski 1994, s. 143–144.).
Poniżej zdjęcie małej tabliczki informującej, kto zajmuje się tablicą Tchorka.
Ciekawostki:
- W latach międzywojennych firma Tschirschnitza miała pięć sklepów na Śródmieściu oraz drugą piekarnię przy ul. Lewickiej 18.
- Od ulicy Sandomierskiej wywodzi się nazwa chleba sandomierskiego,
którego proces wytwarzania został opatentowany. Piekarnia działała
jeszcze dość długo po II wojnie światowej, jako placówka uspołeczniona.Aktualizacja.
Zaczynam od oficyny. |
Brama, wejście na klatkę schodową. Ujęcie robione oczywiście z podwórza w stronę ul. Sandomierskiej. |
Takie dwie tablice zostały umieszczone w bramie, niedaleko wejścia do jednej z klatek schodowych. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz