czwartek, 14 stycznia 2016

Kamienica - ul. Bałuckiego 25

Na tym zdjęciu widzimy budynek w całej okazałości (smutny widok). Budynek opuszczony, lokatorów nie ma. Z prawej strony widać fragment bramy, przez którą wchodzi się do kamieniczki. (Wszystkie zdjęcia zrobione przez mnie, z odrobiną śniegu ;).

Trochę inny kąt, żeby było widać dach (nic wyjątkowego, może kiedyś wyglądał bardziej fantazyjnie). Natomiast ta biała farba na elewacji to pozostałość po lokalu usługowym.
Tutaj zejście do lokalu usługowego (sutenery?) prosto z ul. Bałuckiego.
Dla mnie najciekawsze - okno, jak spojrzymy na cały budynek znajduje się w lewym dolnym rogu i jak widać na powyższych zdjęciach nie zostało obmalowane na biało, więc nie należało do lokalu usługowego.
Budynek powstał w 1930 r. 
Elewacja jeszcze przedwojenna, widać na niej ślady po kulach. Okna z lufcikami, wejście do budynku przez bramę.

Odkryłam bardzo ciekawy dla mnie artykuł w "Kurjer Warszawski" z dnia 15 lipca 1936 r.
Wiem, że to może być dla niektórych dziwne, ale cytuję z zachwytem:
"Świeże powietrze w Mokotowie. 
Lekarz sanitarny XVI-go okręgu, dr. Jan Dybowski, do- 
konał oględzin 2-ch posesji: przy ul. Szustra 5 i Bałuckie- 
go 25 — w Mokotowie, stanowiących własność Alicji Anger- 
hoffer. Stwierdzono, że przy ul. Szustra 5 niema zlewów 
i kanałów, przeto nieczystości rozlewają się po podwórzu, 
tworząc cuchnące kałuże. Przy ul. Bałuckiego 25 — nie- 
czystości z dołu kloacznego wypompowywane są w nocy na 
sąsiedni plac Nr. 23, nadto pokrywa dołu kloacznego jest 
nieszczelna, przeto wydziela się przykra woń, zatruwając po- 
wietrze. 
Ponieważ, mimo kilkakrotnych upomnień i protokułów, 
właścicielka domów nic nie robiła w celu polepszenia warun- 
ków sanitarnych, przeto wczoraj starostwo grodzkie południo- 
wo-warszawskie skazało Angerhoffer na 200 zł. grzywny lub 
10 dni aresztu." 

Ciekawostka:
1. W wykazie ZGN Mokotów nie występuje w ogóle adres - ul. Bałuckiego 25 w związku z czym nie ma wyszczególnionego, ani pełnomocnika m.st. Warszawy, ani zarządcy.
2. W budynku mieściła się firma "Aga Ziemkiewicz M. Odzież używana". AKTUALIZACJA:
W artykule z 28 kwietnia 2009 r. Michał Wojtczuk, w "Wyborczej.pl", wskazał "listę domów komunalnych przeznaczonych do sprzedaży po wykwaterowaniu lokatorów". Wśród wymienionych budynków znalazła się kamienica przy ul. Bałuckiego 25 (7 mieszkań).
Źródło:http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34889,6547191,Mokotow_chce_sprzedac_31_domow_komunalnych.html


Fragment tyłu domu - widoczne jedynie pierwsze piętro ze sporym balkonem. Zdjęcie wykonałam w lutym 2018 r.

4 komentarze:

  1. Dziękuję za tę informację. Mieszkałam jako dziecko pod nr 23 i zawsze pasjonował mnie ten dom obok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przed czasami sklepu z odzieżą używaną, w suterynie tej przez dziesięciolecia mieścił się skład węgla, zaopatrujący głównie okolicę. Sklep zaś działał jeszcze chyba 10 lat temu. I mieszkali lokatorzy, którzy zwalniali mieszkania stopniowo. Ze względu na zły stan budynku nie były już one zasiedlane.
    Mieszkania te, to chyba wyłącznie lokale komunalne o niskim standardzie. Oprócz kanalizacji, wody, ogrzewania, problemem były też drewniane schody i stropy.
    Plan był taki, że ze względu na zły stan budynek nie będzie już remontowany, tylko wyburzony i postanowiony nowy. Stoi do dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako dziecko mieszkałem z rodzicami w tym lokalu z balkonem '73 - 83. Pod nim, na parterze mieszkała głuchoniema pani która malowała chałupniczo żołnierzyki z plastiku. Z czasem zajęliśmy również pokój po lewej stronie i po prawej. WC na korytarzu, lekki koszmar. Sąsiedzi często pili. Takie to były czasy.

    OdpowiedzUsuń