środa, 17 grudnia 2014

Dom przy ul. Morszyńskiej 27

Dom w głębi działki przy ul. Morszyńskiej 27 należał kiedyś do gen. dyw. Tadeusza Kasprzyckiego (1891-1978), jednej z ważniejszych postaci w odradzającym się po rozbiorach Wojsku Polskim. Podczas I wojny światowej Kasprzycki dowodził Pierwszą Kompanią Kadrową Legionów Polskich, a następnie Polską Organizacją Wojskową. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości był adiutantem generalnym Naczelnego Wodza i Naczelnika Państwa - Józefa Piłsudskiego. Od 1936 r. do wybuchu II wojny światowej sprawował funkcję ministra spraw wojskowych. Podpisał traktat polsko-francuski o wzajemnej pomocy w razie agresji Niemiec.

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Dom - ul. Morszyńska 25

Na narożnej działce przy ul. Morszyńskiej 25 stoi dom zbudowany dla gen. dyw. Tadeusza Piskora (1889-1951), jednego z ulubionych oficerów Józefa Piłsudskiego jeszcze ze służby w Legionach, a potem jego adiutanta. 
Podobnież w 1926 r. kiedy gen. Piskor urządził się już na Sadybie, Marszałek przyjechał do niego na kawę, co opisała „Polska Zbrojna”. Generał należał do ścisłej elity polskiej armii, przez kilka lat stał na czele Sztabu Generalnego WP. Po wojnie nie wrócił do kraju, tylko pozostał na emigracji w Londynie.

środa, 3 grudnia 2014

Willa - ul. Morszyńska 23

Pod numerem 23 znajduje się willa podpułkownika Alojzego Przeździeckiego - jeden z najpiękniejszych budynków przy Morszyńskiej (tak właśnie twierdzi wielu). Niestety, należąca obecnie do miasta willa popada w ruinę. Dom prawdopodobnie nie był remontowany i właśnie dzięki temu zaniedbaniu zachował niezmieniony pierwotny wygląd: okna z kratką drewnianych szprosów, ceramiczną dachówkę na dachu, ozdobny motyw lilii nad garażem i kuty z żelaza element do wkładania flagi. Oryginalnym rozwiązaniem jest wysunięta nad wejściem niczym wykusz górna kondygnacja.

czwartek, 27 listopada 2014

Dom - ul. Morszyńska 9

W domu przy ul. Morszyńskiej 9 widać elementy architektury nowoczesnej jak m.in. płaski dach. 
Mieszkał tu hr. Franciszek Ksawery Grocholski, podczas okupacji żołnierz AK, po wojnie skazany na śmierć w pokazowym procesie i rozstrzelany. Natomiast jego brat Remigiusz był jednym z adiutantów Józefa Piłsudskiego.

wtorek, 25 listopada 2014

Dom - ul. Morszyńska 11

Dom przy ul. Morszyńskiej 11 był zamieszkany przez rodzinę Giertychów. W 1939 r. dom został częściowo uszkodzony podczas bombardowań, ale nigdy nie został zniszczony całkowicie.


Ciekawostka:
1. Cytat Prof. Macieja Giertycha:

   "Wojnę przeżyłem w Warszawie (na Sadybie). Gdy wybuchła miałem 3 lata, ale pamiętam grozę bombardowań 1939 r. Nasz dom (Morszyńska 11) był trafiony, gdy byliśmy w piwnicy. Musieliśmy się z niego wyprowadzić (na Okrężną 14). Jako zniszczony całą wojnę stał niezamieszkały. Po wojnie, gdy Niemcy całą Warszawę systematycznie zniszczyli, tego domu nie ruszali, bo już był zniszczony. Ostał się jako jedyny w tej okolicy nadający się do zamieszkania według powojennych kryteriów i do dziś stoi, podczas gdy dookoła wszystkie domy to zbudowane już po wojnie."

czwartek, 20 listopada 2014

Budynek - ul. Morszyńska 7

Spośród niskich oficerskich domków wyróżnia się swymi rozmiarami gmach przy ul. Morszyńskiej 7. To dwupiętrowy blok oficerski z poddaszem, zbudowany w 1928 r. przez spółdzielnię. Jednym z założycieli spółdzielni był generał Tadeusz Kasprzycki, od 1935 r. minister spraw wojskowych. W zarządzie spółdzielni zasiadał m.in. generał Branicki. Budynek wojskowej kolonii - tzw. "blok oficerski" wzniesiony na planie litery L ma aż sześć klatek schodowych, z których każda ma inny adres: ul. Morszyńska 1, 3, 5 i 7 oraz ul. Powsińska 24 i 24a. Projekt bloku zamówiono u architekta Aleksandra Więckowskiego, tworzącego dla wojska domy wczasowe i sanatoria. W budynku miały na początku zamieszkać rodziny podoficerów, ale wprowadzili się do niego również wyżsi oficerowie, a nawet generałowie: Kazimierz Fabrycy, Tadeusz Malinowski, Bronisław Regulski. Część mieszkańców stanowili cywile: urzędnicy, naukowcy i artyści, m.in. malarz pejzażysta Stanisław Czajkowski (1878-1954), uczestnik opisanego przez Wyspiańskiego wesela Lucjana Rydla w Bronowicach. Wzniesienie bloku zamykało pierwszy etap budowy osiedla oficerskiego na Sadybie. Na parterze budynku działało niegdyś kasyno oficerskie. Na tyłach domu znajduje się figurka Matki Boskiej oraz mały park i przedszkolny ogródek.



Ciekawostki:
1. Obecnie przy ul. Morszyńskiej 7 mieści się m.in.  firma:
Alex Home. Pl Olgierd Siewierski czy firma: Orłowska Janina Praktyka Lekarska w miejscu wezwania.

sobota, 15 listopada 2014

Ulica Morszyńska



Ul. Morszyńska przy Forcie Dąbrowskiego

Ul. Morszyńska (Sadyba) zatacza łuk nad fosą Fortu IX. W połowie lat 20. na pustej przestrzeni (tzw. esplanadzie) wokół fortu zaczęły wyrastać domy tzw. osiedla oficerskiego. Ich pierwszy zespół wzniesiono wzdłuż odcinka ul. Morszyńskiej i równoległej do niej ul. Okrężnej. 
Inwestorem była Oficerska Spółdzielnia Mieszkaniowo-Budowlana „Sadyba” założona w 1923 r. przez wysokich oficerów ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, w większości bliskich współpracowników Józefa Piłsudskiego. Z początku spółdzielnia miała siedzibę w gmachu Sztabu Generalnego, czyli w Pałacu Saskim. Projekty domów wojskowi zamówili u znanego architekta Tadeusza Tołwińskiego, profesora Politechniki Warszawskiej i entuzjasty miast ogrodów. 
Pierwsze domy powstały tu w 1924 r.
Do 1926 r. zbudowano 30 piętrowych domów o skromnych kubicznych bryłach i czterospadowych dachach. Forma i detal budynków nawiązywały do polskiej architektury XVIII i XIX w. 
Niestety, większość z nich uległa po latach przebudowie. W tej niedużej kolonii zamieszkało wiele ważnych postaci przedwojennej wojskowości i polityki. 
Historię wybranych domów postaram się przytoczyć w moich kolejnych postach.

Ciekawostka:
1.
Poniżej wyliczam numery nieruchomości wpisanych do gminnej ewidencji zabytków i proponowanych do objęcia szczególną ochroną w projekcie planu miejscowego przy ul. Morszyńskiej: 1-3-5-7, 9, 11, 17, 17A, 19, 21, 23, 24, 24A, 25, 27, 29, 33, 35, 35A, 37, 39, 41D, 41E, 41F, 41G, 49, 57, 71.

sobota, 8 listopada 2014

Willa - ul. Kielecka 33a


Zdjęcia wykonałam w październiku 2019 r.




kielecka33

Powyższa willa (Stanisława Jurkiewicza) to jedno z podręcznikowych dzieł architektury polskiej dwudziestolecia międzywojennego. Uwagę zwracają nie tylko pełne umiaru elewacje wyłożone ciemnym klinkierem, ale też tajemniczy ogród. 


Budynek zaprojektował Romuald Gutt, a ogród zakomponowała Alina Scholtzówna, znakomita architektka zieleni. Za willę i otaczający ją ogród otrzymali srebrny medal na wystawie Sztuka i Technika w Paryżu w 1937 r. Sama willa powstała w 1934 r. i współcześnie nadal jest uważana za perłę warszawskiego modernizmu. Obecnie dom jest zamieszkany i bardzo dobrze zachowany.

środa, 5 listopada 2014

Willa - ul. Łowicka 39a



Budynek zaprojektowany przez Romualda Gutta i zbudowany ok. 1936 r., o ścianach wyłożonych żółtym klinkierem i surowymi ciosami piaskowca, uchodził za szczyt elegancji i nowoczesnej architektury. Porównywany bywa z horyzontalnymi, nieomal przyklejonymi do ziemi "domami prerii" amerykańskiego architekta Franka Lloyda Wrighta.
Willę otoczył starannie zakomponowany ogród - podobnie jak w domu przy ul. Kieleckiej 33a - dzieło Aliny Scholtzówny.
W budynku mieściło się biuro firmy Propeller Film Sp. z o.o.
Obecnie willa jest do wynajęcia.

Ciekawostka:
1. Willa nazywana jest też willą Z. Łazarskiego.

czwartek, 30 października 2014

Dworzec PKS MOKOTÓW - róg ul. Puławskiej i ul. Ursynowskiej

Na rogu ul. Ursynowskiej i ul. Puławskiej znajdował się dworzec PKS, z którego odjeżdżały podmiejskie autobusy do Piaseczna, Góry Kalwarii i Konstancina. Budynek dworca rozebrano w latach 90-tych XX w. Wtedy jednak codziennym widokiem w okolicach parku Dreszera były niebieskie "ogórki", skręcające w lewo z ul. Puławskiej w ul. Odyńca i następnie ul. Kazimierzowską i ul. Ursynowską docierające do dworca.

Dawniej kierowcy nosili charakterystyczną czapkę "pekaesiaków".
Potem wybudowano w tym miejscu stację benzynową i biurowiec Statoil, które stoją do chwili obecnej.

niedziela, 26 października 2014

Dom - ul. Jodłowa 18



Dom mieszkalny z 1935 r. (wg PTTK) jest zabytkiem architektury drewnianej w Warszawie, jedynym takim obiektem na terenie Mokotowa.

Natomiast według danych Stołecznego Konserwatora Zabytków drewniany dworek powstał w połowie XIX w.
Jest to w obecnej chwili jedyny dom na terenie Miasta Ogrodu Sadyba wpisany do rejestru zabytków. Niewiele wiadomo na temat jego przedwojennych dziejów. Do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku dworek niszczał. Ratując go przed dalszą degradacją władze miasta przekazały go prywatnym właścicielom.
W latach osiemdziesiątych XX w. działała tu konspiracyjna rozdzielnia wydawnictw drugiego obiegu.
W domu mieści się pracownia Stefana Maciąga (architekt) i to właśnie on miał magazyn materiałów poligraficznych i papieru.

Ciekawostka:
1. Jeśli ktoś pasjonował się serialem "Pensjonat pod różą" to zdjęcia do kolejnych odcinków kręcono właśnie w tym dworku.

piątek, 24 października 2014

Willa - ul. Bieżanowska 5



Willa z 1936 r., wpisana do rejestru zabytków (nr A-756 dec. 26.07.2007 r.) .

W 1936 roku na terenie Szop Niemieckich przy ul. Bieżanowskiej 5 wybudowano willę, której projektantem i właścicielem był inż. Aleksander Stephan, urodzony w okolicach Kłodzka na Dolnym Śląsku.
Stephan z wykształcenia był poligrafem i przed wojną pracował w Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Współcześnie okoliczni mieszkańcy określają willę, jako "Dom Muminków".
Po inż. właścicielami willi byli Państwo Małczyńscy, a obecnie mieszka w willi starszy Pan (jest rodzina, więc willa ma ciągle właściciela). 


Ciekawostki:
1. Właśnie w tej willi toczy się część akcji słynnej komedii Stanisława Barei " Nie ma róży bez ognia" z 1974 r. (tzw. willa Filikiewiczów).
 2. Zdjęcie Aleksandra Stephana: 


3. Na  początku Powstania Warszawskiego (2 sierpnia) wytwórnia, jako ważne ogniwo w systemie obronnym Starego Miasta, została zaatakowana przez powstańców. Grupa bojowa zaatakowała zgromadzonych na wartowni żandarmów, a oddziały zgrupowania kpt. „Gozdawy" i pluton ppor. „Smagi" ze 104 kompanii szturmowały bramę od  ul. Freta i ul. Zakroczymskiej. Podczas ataku kilkoma pociskami  został trafiony  komisarz A.Stephan (zastępował wcześniej zastrzelonego niemieckiego komisarza), który wkrótce zmarł.

AKTUALIZACJA

Zdjęcia wykonane przeze mnie w czerwcu 2016 r. Zapraszam do obejrzenia.


poniedziałek, 20 października 2014

Willa - ul. Bukowińska 24/ ul. Cieszyńska 7

Zdj. z albumu „Mokotów w fotografii Andrzeja Jastrzembskiego”.



 Stan obecny.

Jest to tzw. Pawiówka zaprojektowana przez Franciszka Marię Lanciego i wybudowana w 1850 r. na  terenie folwarku Nowy Sad. Nazwa willi pochodzi stąd, że w latach 60-tych XX w. ówczesny właściciel hodował pawie. Projekt Franciszka Marii Lanciego był wzorowany na neorenesansowych willach toskańskich.
Zleceniodawcami budowy byli hrabiowie Potoccy, ówcześni dziedzice Wilanowa. 
Posesja w początku XIX w. należała do Czarnieckich.
Wielce prawdopodobne, że po powstaniu styczniowym majątek został skonfiskowany i jak wiele innych trafił w ręce rosyjskie. To wtedy pod koniec XIX w. Pawiówkę kupił Feliks Bursiak, który rozwinął działającą tu przez wiele lat firmę ogrodniczą. Hodował warzywa i kwiaty, które sprzedawał później przy ul. Marszałkowskiej.
Później willa przeszła w ręce zięcia Bursiaka, Pana Aleksandra Smolarka.
Sam Aleksander Smolarek w swoich ogrodach przechowywał mokotowskich Żydów, między innymi rodzinę Biegunów, właścicieli sklepu z pasmanterią przy ul. Puławskiej u zbiegu z ul. Odolańską. Rodziny Smolarków i Bursiaków za swoją działalność konspiracyjną płacą najwyższe ceny. W 1942 r. Niemcy zabijają Jakuba Bursiaka, syna Feliksa, rok później w ruinach getta za ukrywanie Żydów rozstrzeliwują Kazika Smolarka. W Powstaniu giną dwie córki Smolarka: Marysia i Zosia. Cała rodzina znika. Zostaje jedynie stary już Smolarek.
Smolarek mieszkał przy Bukowińskiej aż do śmierci w latach 70., gdzie zaczął hodować pawie, więc do domu przylgnęła nazwa "Pawiówka". W tym samym czasie krewni właściciela prowadzą w Pawiówce punkt skupu szklanych opakowań.
Budynek bardzo zaniedbano.
W dniu 1 lipca 1965 r. budynek znalazł się w Rejestrze Zabytków pod numerem 653.
Ze względu na tragiczny stan willa została przez prywatnego inwestora rozebrana i zrekonstruowana w latach 1993-95 (Aleksandra Stępińska, Zbigniew Stępiński, konstrukcja Małgorzata Horodecka).
Obecna wystawiona na starych fundamentach z zachowaniem ogólnego charakteru pierwotnej bryły. Wnętrza nowe. Niestety, zapomniano o odbudowaniu charakterystycznej włoskiej wieży.
W listopadzie 2020 r. wydano decyzję pozwalającą na remont pokrycia dachu.


Ciekawostki:
1.Teodor Niewiadomski tak natomiast wspominał Pawiówkę: "To był urokliwy domek kojarzący się z pejzażami Italii. Nieregularny, z piętrowym, wielobocznym skrzydłem i prostokątnym korpusem nakrytym rozłożystym dachem o nisko nachylonych połaciach. Budynek zdobiły drewniane balkoniki, ganki. W domu otoczonym starymi drzewami - z miłorzębem, wysokim modrzewiem i egzotycznymi roślinami wokół - można się było zakochać od pierwszego wejrzenia."
2. Można znaleźć wspomnienia ludzi, którzy z sentymentem wspominają, że za przynoszony chleb dla pawi dostawali w zamian pióra.

Aktualizacja.
Zdjęcia wykonałam w sierpniu 2020 r. Otoczenie willi uległo dużej zmianie. Pojawiło się sporo budynków mieszkalnych wielorodzinnych (pozwolenia na budowę wydano w latach 2015-2017).

Ujęcie frontu od ul. Cieszyńskiej 7.






Ujęcie tyłu willi.



niedziela, 19 października 2014

Willa Friedbergów - Czerwona willa - ul. Sułkowicka 3

Zdjęcie sprzed kilku lat.
 Aktualne zdj.

Drugie wejście (główny fronton willi) jest od ulicy Belwederskiej 18.

Willa została zbudowana w latach 1925-1928 (nazwana od koloru elewacji Czerwoną willą) dla Michała Friedberga kupca i filantropa żydowskiego pochodzenia.

Michał Friedberg (1887-1946) od 1930 r. był właścicielem sklepów tekstylnych w Polsce. W czasie wojny - dyrektorem szpitala w warszawskim gettcie. Wspierał finansowo i osobiście działalność Janusza Korczaka.


Architektura budynku inspirowana architekturą willi włoskich, jest wybitnym przykładem warszawskiego modernizmu i polskiego wzornictwa Art déco. Po wojnie willa wraz z otaczającym ją ogrodem przeszła na własność Skarbu Państwa. W pierwszych powojennych latach mieściła się tam siedziba warszawskiego NKWD. 
Jego pamięć uczczono w 2003 r., wmurowując tablicę, która niestety szybko zniknęła.
W 2002 r. willa wróciła w ręce spadkobierców, którzy w dosyć brutalny sposób pozbyli się zamieszkujących dom lokatorów, co skończyło się sprawami w sądzie. Właściciele planowali sprzedaż terenu deweloperowi, który zamierzał wybudować na nim jedenastopiętrowy apartamentowiec.
Jednak w planie zagospodarowania przestrzennego z 2008 r. określono "Czerwoną Willę", jako dobro kultury współczesnej i w czerwcu 2009 r. została ona wpisana do rejestru zabytków pod numerem A-859.

Mimo to, w obszernym ogrodzie znajdującym się przy willi, wybudowano 11-piętrowy blok mieszkalny. 

Ciekawostki:
1. Mimo wpisu do rejestru zabytków, willa trafiła w ręce dewelopera, który wystawił ją na sprzedaż.
2. Pan Michał Friedberg przed II wojną światową przekazał Skarbowi Państwa cały swój majątek zgromadzony w szwajcarskich bankach.

3. Znalazłam informację, że firma GANT development nie dostała zgody na renowację willi, przez to że dobudówka to samowolka budowlana,a poza tym granica działki ewidencyjnej przechodzi pod budynkiem. 
4. Informacje ze strony firmy GANT Development:
 "Willa to 4-kondygnacyjny budynek o powierzchni użytkowej 954,4 m2 z parkingiem podziemnym na 12 miejsc postojowych oraz tarasami o łącznej powierzchni 127,3 m2. Budynek otoczony jest pięknym ogrodem, a dla wygody użytkowników wyposażony zostanie w windę. W planach inwestycji przewidziane są też oświetlone, użytkowe piwnice. 
Belwederska 18 to idealny adres dla reprezentacyjnej siedziby podmiotu gospodarczego. Oferta zakłada:

  1. Zakup samodzielnej nieruchomości
  2. Wynajem piętra lub całej nieruchomości
Przed rozpoczęciem prac budowlanych istnieje możliwość rozplanowania własnego układu pomieszczeń. Zaprojektowane powierzchnie:



Poziom
Powierzchnia użytkowa
w m2
 
Powierzchnia tarasów
w m2
Razem
w m2
3 piętro
59,2
48,7
107,9
2 piętro
115,3
54,4
169,7
1 piętro
151,8
24,2
176,0
Parter
171,8
-
171,8
Piwnica użytkowa
117,3
 -
117,3
Razem
615,4
127,3
742,7
 Garaż podziemny
339,0
 -
339,0
Suma
954,4
127,3
1081,7 
Wartość nieruchomości podkreśla wpis do rejestru zabytków."
 5. Domyślam się, że każdy zauważył na zdjęciu informację o sprzedaży poniżej podaję link do strony:
http://www.baszta.eu/nieruchomosci/oferta/BAS00820

6. Aktualnie Czerwoną Willę można nabyć za kwotę 6 850 000 zł.

AKTUALIZACJA.
Zdjęcia wykonałam w kwietniu 2017 r.

Aktualizacja.
Zdjęcia wykonałam w sierpniu 2017 r.

Aktualizacja (marzec 2019 r.)
W marcu, po dwóch latach przerwy wykonałam dwa skromne zdjęcia.


wtorek, 14 października 2014

Willa Jana Koszczyc-Witkiewicza - ul. Naruszewicza 20




Data powstania: 1938 r.
Numer w rejestrze: dec. 371/11 z 7.04.2011 r.

W obecnej chwili trudno stwierdzić, czy to jeszcze willa, czy już mała kamienica. Zbudował ją dla siebie w 1938 r. charyzmatyczny architekt Jan Koszczyc-Witkiewicz, twórca m.in. gmachów Szkoły Głównej Handlowej. Architektura budynku ożywiona ceglanymi opaskami okien, z wykuszami i tarasami nie zaskakiwała w tamtych latach nowoczesnością. Jednak Witkiewicz nie ulegał modom, a w dodatku właśnie projektował własny dom, więc skłaniał się ku wzorom zachowawczym. Miała to być po prostu architektura wygodna i spokojna. Koszczyc zamierzał zamieszkać tu z żoną, siostrą i trójką własnych dzieci, z których każde założyło już własną rodzinę.

Ciekawostki:
1. Wcześniej już opisałam m.in. budynek przy ul. Malczewskiego 20 właśnie zaprojektowany przez Jana Koszczyc-Witkiewicza. - zachęcam do przeczytania.
2. Zachęcam również do zapoznania się z biografią Jan Koszczyc-Witkiewicza, jego życiem, ale przede wszystkim
domami zaprojektowanymi przez niego, które są piękne, romantyczne i przyjazne dla ich mieszkańców.

Aktualizacja - wrzesień 2020 r.
Trwają prace budowlane.

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2020 r.


wtorek, 7 października 2014

Willa - ul. Domaniewska 14


Willa przy ul. Domaniewskiej 14 zbudowana w 1932-33 r., nr rej.: 1222 z 14.03.1983 r.

Ogród przynależący do willi jest również w rejestrze zabytków pod tym samym numerem co willa, którą zaprojektował Józef Olczak.

  • "Klasyczna zabytkowa willa o charakterze tzw. dworku warszawskiego o powierzchni całkowitej 485 m2 ( użytkowej – 223 m2) jest usytuowana na działce o obszarze 1277 m2 położonej na Mokotowie przy ul. Domaniewskiej ( na odcinku między ul. Puławską a Al. Niepodległości – jest stąd 5 minut pieszo do stacji metra „Wilanowska”). Wzniesiona w drugiej połowie lat 1920-tych przez znany ród warszawski przeszła w 1990 r remont generalny : nowa więźba dachowa i pokrycie dachówką ceramiczną „karpiówką”, nowe tynki zewnętrzne i wewnętrzne, nowoczesna drewniana stolarka okienna wiernie odpowiadająca oryginalnej, wymienione instalacje, nadbudowa w części tylnej itp. Działka jest własnością
    ( nie dzierżawa wieczysta), jest okolona murem i wyposażona w system automatycznego zraszania ogrodu, częściowo zalesiona starodrzewiem ( dąb, kasztan, 2 klony) i krzewami ozdobnymi : cisy, tuje, bez, forsycja itp. Na terenie posesji jest grill murowany i budynek garażowy (na 2 samochody + obok 3 miejsca do parkowania), brama wjazdowa otwiera się automatycznie, mur od strony wewnętrznej jest wyposażony w oświetlenie zapalające się w reakcji na ruch. Teren działki jest odwodniony, a kanalizacja zaopatrzona jest w tzw. zasuwę zwrotną zapobiegającą cofaniu się wody i zalewaniu domu i posesji, w 2009 r zostały wymienione rynny i na dachu została założona siatka zapobiegająca zaleganiu śniegu.
    Dom składa się z 4 kondygnacji :
    1. Widne piwnice – ok.125 m2 (wysokość-2,20m): pokój rekreacyjny – 51 m2, pralnia- 11 m2, wc- 1,3 m2, kotłownia- 8 m2, sauna z łazienką i wc – 17 m2, pomieszczenie gospodarcze- 31m, schowek pod schodami;
    2. Parter- ok.125 m2 (wysokość – 3,30m) : salon – 30 m2 (z oryginalnym przedwojennym kominkiem) z wyjściem na taras- 16 m2, pokój-28 m2, pokój- 17 m2   ( łączący się między sobą poczwórnymi drzwiami w przestrzeń – 45 m2), gabinet- 14 m2, widna kuchnia- 18 m2, wc- 1,5 m, hol – 16 m2;
    3. Piętro – ok.125 m2 ( wysokość- 3m) : trzy sypialnie (45 m, 30m, 14 m), dwie garderoby, widna łazienka z wc (z wanną) – ok.10 m2, łazienka z wc ( z prysznicem) – ok.5 m2, hol, taras- 15 m2;
    4. Poddasze – ok. 70 m2 ( wysokość w szczycie- ok.2,50 m) – studio ze skosami wykończone w drewnie.
    Schody łączące kondygnacje są oryginalne z okresu przedwojennego, podobnie parkiety w pokojach (odrestaurowane) i stolarka wewnętrzna (drzwi wewnętrzne). Dom jest podłączony do kanalizacji miejskiej, woda z własnego ujęcia ze studni głębinowej (nic nie kosztuje) – jest stacja filtrów, centralne ogrzewanie i ciepłą wodę zapewnia nowoczesny piec gazowy dwubiegowy nowy ( z 2012 r), jest instalacja alarmowa. Dom jest w bardzo dobrym stanie – nie wymaga nakładów remontowych ( ewentualnie odmalowania wnętrz). Nie ma podatku od nieruchomości, gdyż willa wraz z drzewostanem wpisana jest do rejestru zabytków. Na terenie posesji jest względnie cicho mimo, iż nieopodal przebiegają ciągi komunikacyjne, ogrodzenie i roślinność zapewniają intymność. Willa ma charakter reprezentacyjny, nadaje się na cele mieszkaniowe ale także można rozważyć przystosowanie jej na siedzibę firmy, hotelik bądź restaurację. Cena ofertowa sprzedaży wynosi–6.500.000.-zł."

    Źródło: http://www.gumtree.pl/cp-mieszkania-i-domy-sprzedam-i-kupie/mokotow/sprzedam-zabytkowa-wille-485-m2-warszawa-mokotow-ul-domaniewska-427855859


    Aktualizacja.
     
    Zdjęcia wykonałam w czerwcu 2016 r. Praktycznie samo ogrodzenie.
    W latach 2011-2016 MPWiK S.A. miało wybudować wodociąg do budynków Domaniewska 12 i 14.
=script> async src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js">