czwartek, 14 listopada 2013

Interesujące rozwiązanie - ul. Belgijska 3

Budynek przy ulicy Belgijskiej nr 3 stoi na skarpie i podwórko przy posesji znajduje się poniżej poziomu ulicy, a mieszkańcy wchodzą do budynku na wysokości pierwszej kondygnacji po betonowych kładkach.


 Widok od podwórza

Budynek - ul. Belgijska 12

Zdj. z 1938 r.
Źródło: Ref. Gabarytów

Stojąc przed wymalowaną w kolorze kanarkowym elewacją tego budynku, trudno uwierzyć, że tkwią w nim mury starej, czteropiętrowej czynszówki bez kanalizacji i z ubikacjami na podwórzu. Dom słynął przed wojną tym, że w głębi posesji działała pierwsza w Polsce Fabryka Stanjolu "Stanjofol". Produkowano tu srebrzystą folię do pakowania czekolady, chałwy i cukierków.

Tablica projektu Tchorka - ul. Odyńca 55


Na ścianie budynku przy ul. Odyńca 55 znajduje się tablica Tchorka. Znalazł się na niej napis o następującej treści: "Miejsce walki Polaków o wolność Ojczyzny. Tu powstańcy warszawscy w 1944 r. stawiali długotrwały opór okupantowi hitlerowskiemu. W walce zginęło wielu obrońców". Kamienica wraz z pobliskim budynkiem przy al. Niepodległości 74a stanowiła tzw. redutę Alkazar.

Kamienica - ul. Puławska 101

Źródło: Referat Gabarytów ze zbiorów Archiwum Państwowego m.st. Warszawy
Budynek w 1937 r.

Źródło: fot. Alicja Matej
Budynek z 2012 r. dla porównania.

Zaniedbany samotny dom zwykle mija się obojętnie. Warto jednak spojrzeć nieco wyżej na elewację budynku. Zdobi ją płaskorzeźba inspirowana sztuką staroegipską, a ukazująca sowy adorujące ogromnego skarabeusza. Budynek zaprojektowany przez Adolfa Ihnatowicza-Łubiańskiego powstał dla inżyniera Władysława Malinowskiego, który krótko w latach 1919-20 pełnił funkcję wiceprezydenta Warszawy. Wspaniałe były wnętrza - gdzie wszystko od poręczy po meble nosiło cechy modnego stylu art deco. Jak ustaliła Hanna Faryna-Paszkiewicz, zarówno właściciel, jak i projektant budynku studiowali niegdyś na politechnice w Rydze i byli tam filistrami korporacji studenckiej Arkonia. Symbolika domu zaczerpnięta ze starożytnego Egiptu nawiązywała do pierwotnych symboli Arkonii. Skarabeusze i sowy to symbole wiedzy i pracowitości. 
Marta Leśniakowska w "Architekturze w Warszawie 1918-1939" pokazała współczesne zdjęcia balustrad na klatce schodowej, ozdobionych rzeźbionymi sznurami, jak również posadzkę, ułożoną w kształt gwiazdy siedmioramiennej. W tekście opisuje zaś neorokokowe stiuki na suficie holu pierwszego piętra. 
W 1944 r. w budynku mieścił się szpital powstańców.
W budynku na dole po prawej stronie mieściła się karczma Banja Luka (kuchnia bałkańska).
W 2008 r. właścicielem willi został Andrzej Pogorzelski, willa miała zostać odremontowana w latach 2010-2012, jednak renowacja nie rozpoczęła się.
W 2011 r. budynek został wpisany do rejestru zabytków. Jednak władze Warszawy wyraziły sprzeciw i doprowadziły do uchylenia decyzji. Obecny właściciel deklaruje chęć remontu budynku na własny koszt, ale warunkiem jest odsprzedanie mu przyległego parku, który pierwotnie należał do willi. I w tym wypadku władze miasta również nie wyraziły zgody.

Ciekawostka:
Na forach można znaleźć sugestie, że płaskorzeźba nie przedstawia sów, a sokoły, które w sztuce staroegipskiej były właśnie przedstawiane z profilu.

piątek, 18 października 2013

Apteka "Przy Willowej" - ul. Puławska 39


Rok założenia 1930 r. (?)
Jedna z najstarszych aptek w Warszawie czynna do dziś.
Apteka otwarta 24/24 przez 365 dni w roku. 
Możliwość obejrzenia eksponatów z minionej epoki nie tylko przez witryny okienne, ale również wchodząc do samej apteki, która ma bardzo klimatyczne wnętrze.


Ciekawostki:
  1. Apteka przyjmuje zamówienia telefonicznie, faxem oraz mailem.
  2.  Inne "stare" apteki np.:Apteka Gotycka (ul. Nowy Świat i Al. Jerozolimskich), a może najstarszą apteką w Warszawie była "Apteka Maczudy" przy ul. Piwnej?
    Aktualizacja.
    Apteka z końcem 2017 r. została zlikwidowana.
=script> async src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js">