środa, 7 października 2015

Kamienice Wedla - ul. Puławska 26 i ul. Puławska 26A

Kamienica przy ul. Puławskiej 26 – zespół dwóch kamienic położonych na Mokotowie, przy ul. Puławskiej, w terenie oznaczonych jako 26a (południowy budynek) oraz 26 (północny budynek).
Kamienice powstały w 1938 r. według projektu Zdzisława Mączyńskiego według funkcjonalistycznych założeń podobnych do sąsiedniej kamienicy Jana Wedla – budynki uzyskały między innymi uwolniony parter oraz bogaty wystrój rzeźbiarski – w elewacji umieszczono płaskorzeźby przedstawiające alegorie czterech pór roku. Otwór bramy ozdobiły płaskorzeźby "Rolnictwo", po prawej stronie wejścia (postać Piasta Kołodzieja i Rzepichy) i "Przemysł" usytuowany po lewej stronie, a słup pośrodku zdobi rzeźba "Kariatyda". Wszystkie rzeźby są dziełem Józefa Belowa. 

  Puławska (nr 26) rzeźba 1     Puławska (nr 26) rzeźba 2 

Kamienice nie zostały zniszczone podczas II wojny światowej, ponieważ część lokali zajęli Niemcy.
Po 1945 r. zasiedlili większość mieszkań w kamienicach przedstawiciele władzy ludowej.
Kamienice są pięciopiętrowe i posiadają czterokondygnacyjne wykusze z loggiami balkonowymi, dzięki którym budynki optycznie łączą się ze sobą. Zachowało się marmurowe wykończenie klatek schodowych.

Aktualizacja (marzec 2019 r.)
Zdjęcia wykonałam w marcu 2019 r. Budynek - ul. Puławska 26.

Budynek - ul. Puławska 26A.

wtorek, 6 października 2015

Tablica pamiątkowa - ul. Puławska 71 (Rodzina Magierów)




Tablica poświęcona jest pamięci rodziny Magierów - a dokładnie Anny (lat 22) i Barbary (lat 19) rozstrzelanych w podwórzu wraz z ich 47-letnim wujem Feliksem Jakubowskim przez niemieckich okupantów podczas powstania warszawskiego (3 sierpnia 1944 r.), a także Janusza Magiery (lat 17), który zamordowany został w obozie koncentracyjnym Engerhafe. 

Ciekawostki:
1. Cytuję fragment wywiadu z Julią Janiszewską "Żyrafą": "Córki Magiery, Hania i Baśka, właściciela domu, też zeszły. Ci Magierowie byli [zamożni], bo mieli swoją piekarnię, dwie kamienice i zawsze te córki nosiły na szyi po prostu worek złota, to się nieraz przekupiło Niemca – czy łapanka była, czy coś, to się nieraz przekupywało. To [Niemiec] doleciał, sznurek zerwał, obydwie rozstrzelał. A Janusz ocalał, bo ich było troje dzieci, schował się do komórki, gdzie króliki były, i ocalał na tym podwórku. Ale tam później kto się ruszał, to dobijali."- cały wywiad dostępny pod linkiem: http://ahm.1944.pl/Julia_Janiszewska.
2. Przy ul. Puławskiej 71 rodzina Magierów miała swoją piekarnię.

Tablica pamiątkowa Tchorka i zdjęcie budynku - ul. Puławska 71

Rozstrzelane osoby to przede wszystkim mieszkańcy kamienicy, w tym niemalże całe rodziny - jak np. rodzina Magierów, która również na elewacji budynku posiada swoją odrębną tablicę pamiątkową.
Linki do dwóch wpisów o pozostałych tablicach umieszczonych na elewacji budynku:
https://odkrywcawarszawy.blogspot.com/2015/10/tablica-pamiatkowa-ul-puawska-71.html - dot. Rodziny Magierów;
https://odkrywcawarszawy.blogspot.com/2015/10/tablica-upamietniajaca-ul-puawska-71.html - dot. m.in. Ryszarda Kazała.

Zdjęcie wykonałam w lutym 2019 r.

Ciekawostka:
1. Cytuję fragmenty (drastyczne) wywiadu z Julią Janiszewską "Żyrafą": "Jeszcze taki fragment był, taka Janka Cackowska, koleżanka, tylko z męża inaczej się nazywa, nie wiem, miała dziecko trzy miesiące czy cztery może, i wyskoczyła z tym dzieckiem, bo tu ogień się palił i musiała się albo palić albo [wyjść]. Przez podwórko chcieliśmy gdzieś na Glinki uciekać, a Niemcy tam wszystko [zablokowali] i taki fakt był straszny, jak ona to dziecko trzymała, on wyrwał jej to dziecko, przestrzelił i rzucił o mur. Tam jest ten mur na Puławskiej [71], jest tam kto zginął i jest kawałek tego muru zostawiony. Tam zawsze jeżdżę, też palę świeczki."

"Byłam z matką i bratem Kazikiem, bo ojciec zginął już, mąż zginął, brat, sześć lat, zginął wtedy w masakrze na Puławskiej, siostra, szesnaście lat, Gienia, zginęła tam na Puławskiej, to tak nas trójka [była], ja, najmłodszy brat jeszcze, Kazik i matka." - cały wywiad link: http://ahm.1944.pl/Julia_Janiszewska

Tablica upamiętniająca - ul. Puławska 71

Cytując: "W tym miejscu w dniu 18 kwietnia 1944 r. w czasie wykonywania akcji bojowej poległ w walce z żandarmerią hitlerowską Żołnierz Batalionu A.L. im. "Czwartaków" Ryszard Kazała ps.Zygmunt. Cześć Jego pamięci."
 Ryszard Kazała urodził się w 1923 r., żył 21 lat.

Ciekawostki:
1. Skład batalionu szturmowego im. "Czwartaków" w okresie kwiecień — lipiec 1944 r.
Dowódca por. Lech Kobyliński (Konrad)
Z-ca d-cy ds polit.-oświat. Helena Kozłowska (Ola)
Z-ca d-cy ds operacyjnych ppor. Edwin Rozłubirski (Gustaw)
Dowódca 1 kompanii kpr. Ryszard Kazała (Zygrnunt), poległ 18.04.1944 r. przy ul. Puławskiej
od 19.04.1944 r. st. sierż. Lech Matawowski (Mirek)
Dowódca 2 kompanii ppor. Tadeusz Pietrzak (Tadek)
Dowódca 3 kompanii kpr. Ryszard Suski (Zarłok).

2. Kwaterą "Czwartaków" jest Cmentarz wojskowy na Powązkach.

poniedziałek, 5 października 2015

Kamienica - ul. Tenisowa 8

Widok od ul. Tenisowej (wejście).
Na budynku są bardzo wyraźne ślady kul po ostrzałach.

 Widok tyłu kamienicy.

Dom wybudowano około 1935 r.
Dnia 16 września 1944 r. w wyniku ostrzału kamienicy nr 8 przy ul. Tenisowej poległ Jerzy Bohuszewicz, 23-letni sportowiec i wychowanek AZS Warszawa. W czasie powstania był sanitariuszem w pułku Baszta.


Ciekawostki:
1. Ulica Tenisowa jest jedną z nielicznych ulic, gdzie domy o numerach parzystych i nieparzystych znajdują się po jednej stronie. 
2. W piwnicy usytuowanej po lewej stronie kamienicy mieścił się sklep zoologiczny. Świetnie go pamiętam, gdyż nabyłam tam świnkę morską i papużki nierozłączki. Z dobrych dwadzieścia lat temu jeden z niewielu na Mokotowie sklepów zoologicznych. (Pamiętam jeszcze sklep zoologiczny, również w piwnicy w jednej z kamienic, przy ul. Narbutta między ul. Kazimierzowską, a skwerem i inny zoologiczny przy ul. Woronicza bliżej Puławskiej). 

Aktualizacja.

Zdjęcia wykonałam w styczniu 2017 r. Budynek wygląda na, przynajmniej, częściowo zamieszkany.


=script> async src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js">