piątek, 17 lutego 2017

WSM Rakowiec - ul. Pruszkowska 6

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2016 r.

WSM (Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa) "Rakowiec", dom powstał w 1931 r. według projektu architektów Heleny i Szymona Syrkusów.
Prof. arch. Helena (ur. 1900 r. - zm. 1982 r.) i Prof. arch Szymon (ur. 1893 r. - zm. 1964 r.) Syrkusowie z pracowni PRAESENS pragnęli stworzyć budynki oparte na idei funkcjonalizmu, a hasłem przewodnim miało być - "Frontem do słońca, a nie do rynsztoka". Był to pierwszy budynek odwrócony do ulicy bokiem, z ogrodzonym terenem zamykanym o godz. 22.00, zaprojektowaną zielenią oraz programem rekreacyjno-sportowym ("Ogród Społeczny" z obiektami sportowymi).
Budynek dwupiętrowy z przestronnymi, widnymi klatkami schodowymi powstał z inicjatywy Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej dla pracowników pobliskich większych firm, m.in. Państwowych Zakładów Lotniczych.
ŹRÓDŁO: http://www.fotoochota.waw.pl/wczoraj-i-dzis/
Trzeba pamiętać, że w budynku miały być tanie mieszkania dla robotników "skazanych dotychczas na wyzysk kamieniczników", jak mawiano. Ze względu na cięcie kosztów budowano z cegły, a stropy były drewniane. Wyposażenie mieszkań ograniczono, ale projektanci nigdy nie wydali zgody na pozbawienie mieszkań podstawowych urządzeń sanitarnych oraz bieżącej wody. Ogrzewanie zapewniały piece kaflowe umieszczone w pokojach. Kuchnia węglowa ogrzewała pośrednio, także inne pomieszczenia. W każdym budynku mieszkalnym było 48 mieszkań dwuizbowych o powierzchni 32-35 m2, z małą toaletą i dość dużym przedpokojem.
W latach 70-tych  XX w. budynki przedwojenne - Stary Rakowiec - przeszły generalny remont. Unowocześniono wyposażenie, zlikwidowano piece kaflowe.
Obecnie w budynku działa wiele firm m.in. Zakład Opieki Zdrowotnej, firma ubezpieczeniowa.

czwartek, 16 lutego 2017

Dom - ul. Mołdawska 10

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2016 r. Roślinności tyle, że ledwo widać budynek.
Na tym ujęciu mam nadzieję, że trochę lepiej widać furtkę w ogrodzeniu.
Budynek wybudowano około 1935 r.
Zgodnie z Uchwałą Nr LVII/1710/2009 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 18 czerwca 2009 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Rakowca, cytuję fragment dotyczący budynku przy ul. Mołdawskiej 10:
"3. Ustala zachowanie i ochronę budynków i obiektów wpisanych do ewidencji Konserwatora Zabytków - willi miejskiej z ogrodem przy ul. Mołdawskiej 10 (na terenie D2.3), (...):
1) ustala się ochronę brył budynków;
2) zakazuje się nadbudowy, rozbudowy i przebudowy istniejących budynków;
3) ustala się ochronę proporcji okien i drzwi z pierwotną drewnianą stolarką i jej podziałem oraz ochronę zachowanych balkonów;
4) ustala się ochronę otaczających budynki ogrodów, jako integralnych części zespołów zabudowy;
5) ustala się ochronę najbliższego otoczenia obiektów poprzez nie wprowadzanie na przylegających terenach wysokiej zabudowy, zgodnie z ustaleniami szczegółowymi;
6) dopuszcza się zmianę przeznaczenia budynków i lokali z uwzględnieniem przeznaczenia terenów określonego w ustaleniach szczegółowych dla poszczególnych terenów."
Prawdopodobnie od 2013 r. w budynku działa prywatna jednoosobowa firma.
31 grudnia 2014 r. dom przy ul. Mołdawskiej 10 znajdował się na liście budynków przeznaczonych do reprywatyzacji.

środa, 15 lutego 2017

Kamienica Zygmunta Kotarskiego - ul. Żwirki i Wigury 41

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2016 r. Miłego oglądania.

Kamienica inż. Zygmunta Kotarskiego, przedwojennego dyplomaty, powstała w latach 1925-1930 według projektu Władysława Nałęcz-Raczyńskiego.
Położenie budynku przypomina o nieistniejącej już od 1968 r. ul. Zbarskiej i dawnych terenach rolniczych Rakowca.
W latach 1935-1939 budynek pełnił rolę "Sanatorium Anima", dla psychicznie i nerwowo chorych. Sanatorium prowadziła dr Helena Flatau. Niestety dnia 7 września 1939 r. prywatne sanatorium zostało zamknięte.
Podczas wojny kamienica została zajęta przez Niemców na lotniczy magazyn odzieżowy Luftwaffe.
Po wojnie budynek został podzielony na lokale mieszkalne i od tam tej pory w kamienicy mieszkało już wiele rodzin. 
Zgodnie z Uchwałą Nr LVII/1710/2009 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 18 czerwca 2009 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru Rakowca, cytuję fragment dotyczący budynku przy ul. Żwirki i Wigury 41:
"3. Ustala zachowanie i ochronę budynków i obiektów wpisanych do ewidencji Konserwatora Zabytków - (...) i domu mieszkalnego przy ul. Żwirki i Wigury 41 (na terenie H1.10):
1) ustala się ochronę brył budynków;
2) zakazuje się nadbudowy, rozbudowy i przebudowy istniejących budynków;
3) ustala się ochronę proporcji okien i drzwi z pierwotną drewnianą stolarką i jej podziałem oraz ochronę zachowanych balkonów;
4) ustala się ochronę otaczających budynki ogrodów, jako integralnych części zespołów zabudowy;
5) ustala się ochronę najbliższego otoczenia obiektów poprzez nie wprowadzanie na przylegających terenach wysokiej zabudowy, zgodnie z ustaleniami szczegółowymi;
6) dopuszcza się zmianę przeznaczenia budynków i lokali z uwzględnieniem przeznaczenia terenów określonego w ustaleniach szczegółowych dla poszczególnych terenów."
Na początku 2014 r. władze dzielnicy twierdziły, że mieszkańcy powinni opuścić lokale przy ul. Żwirki i Wigury 41, z powodu bardzo złego stanu kamienicy.
W styczniu 2017 r. właścicielem działki przy ul. Żwirki i Wigury 41 nadal było m. st. Warszawa.

Ciekawostki:
1. O budynku można poczytać m.in. w artykułach Jerzego Kasprzyckiego.
2. W Dzienniku Obwieszczeń Miasta Warszawy z 1941 r., Nr 5 (4 II) znalazłam poniższe zdanie, które może właśnie dotyczy pierwszego właściciela kamienicy?
"Karta rzemieślnicza Nr. 23077, wydana przez Wydział
Przemysłowy na nazwisko Kotarski Zygmunt."

3. Znalazłam kilka komentarzy - wspomnień (źródło: FotoOchota) odnośnie kamienicy przy ul. Żwirki i Wigury 41, cytuję:
- "(...) Do mieszkań pozostałych mieszkańców można się było dostać wchodząc do drugiej klatki - szerokie, kamienne schody, długie korytarze i oddzielne pomieszczenia z wc na każdym piętrze, umywalka na klatce schodowej (nie wszyscy mieszkańcy mieli dostęp do wody i wc). Mieszkanie, w którym ja mieszkałam należało do mojej rodziny od pokoleń (mój pradziadek "zajął" je po wojnie). Ciekawostką jest to, że niektóre mieszkania miały podwójne wejścia (z obu klatek).";
- "Klatka schodowa niczym wąska kiszka ze stromymi, obskurnymi schodami. Drzwi do lokali drewniane i równie parszywe. W środku mieszkania wąski, długi na 3/4 mieszkania korytarz ze ślepą kuchnią, za to pokoje przestronne.";
- " Mieszkanie zajął mój pradziadek po wojnie (ok 1945). Babcia (jego córka) ma bardzo dużo wspomnień związanych z tym budynkiem."
4. "Zygmunt Kotarski, (19 listopada 1914 - 7 czerwca 1992) brat Aleksandra i Marcelego (obaj Sarmatia), student SGGW, c. 1935, inż.. Rolnik, w wojnie obronnej 1939 w 9 i 27 Pułku Ułanów, pochowany na warszawskich Powązkach ."
Może to informacje dotyczące pierwszego właściciela?

Źródło: http://www.archiwumkorporacyjne.pl/index.php/muzeum-korporacyjne/warszawa/k-sarmatia/  

wtorek, 14 lutego 2017

Tablica pamiątkowa - ul. Puławska 63/ujęcie od ul. Belgijskiej

Zdjęcie wykonałam w lipcu 2016 r.

Treść tablicy pamiątkowej:
"PAMIĘCI
POWSTAŃCÓW AK
I PUŁKU SZWOLEŻERÓW
JÓZEFA
PIŁSUDSKIEGO

MOKOTÓW
1-VIII - 27-IX-1944 R."

poniedziałek, 13 lutego 2017

Budynek - ul. Belgijska 14

Zdjęcia wykonałam w lipcu 2016 r.

Dom wybudowany około 1937 r.
Budynek jest trzypiętrowy, oczywiście bez windy (znalazłam ofertę wynajmu mieszkania o powierzchni 43 metrów kwadratowych, w tym: 2 pokoje, kuchnia, łazienka).
Obecnie w budynku działają m.in. prywatne firmy.
=script> async src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js">