wtorek, 8 grudnia 2015

Kamienica - ul. Bielawska 4

Tutaj właśnie widać tabliczkę z numerem budynku.
Malutkie okienko. Widać w tle kamienicę przy ul. Merliniego 2 i płot (mur) w pewnym stopniu je łączący.
Jeżeli się dobrze przyjrzeć to widać jeszcze wjazd do garażu podziemnego.
Dokładnie to samo co pisałam w poście o kamienicy przy ul. Merliniego 2 dotyczy też kamienicy przy ul. Bielawskiej 4 (przyszłość).
W 2006 r. podjęto uchwałę, na skutek której nie zbyt pośpiesznie, bo w 2009 r. rozpoczęto projekt. Projekt obecnie jest na 4 etapie i zostało jeszcze trochę do końca.
W związku z faktem, że właścicielem budynku i gruntu jest miasto stołeczne Warszawa powstał - "Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenów przyskarpowych w rejonie ul. Merliniego część II."  Z planu jasno wynika, że na miejscu przy ul. Bielawskiej 4 ma w przyszłości powstać zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna lub usługowa, gdzie minimalna wysokość zabudowy ma wynieść 13 m, a maksymalna wysokość zabudowy może osiągnąć 15 m.

Ciekawostka:
1. Znalazłam intrygujące zdjęcie z 1944 r. przedstawiające płonące oba budynki (ul. Merliniego 2 i ul. Bielawska 4) - link: http://fotopolska.eu/16287,foto.html .

Kamienica - róg ul. Merliniego 2 i ul. Bielawskiej

Widok od ul. Merliniego
Widać łuk wykonany z cegieł (tabliczka: "UWAGA")

Widok od ul. Bielawskiej (jak widać ktoś coś zabezpieczył - pytania: kto? i w jakim celu?)
Wszystkie okna zamurowane, ale jakby w różnym czasie.
Widok od ul. Bielawskiej.
Ciężko znaleźć konkretne informacje na temat tego budynku/kamienicy. Z pewnością budynek stoi opuszczony już kilkanaście lat, a nawet jak sięgam pamięcią to dłużej. Niektórzy twierdzą, że były plany postawienia nowoczesnych budynków mieszkalnych na miejscu tej nieruchomości i kamienicy leżącej obok w zbliżonym stanie pod adresem - ul. Bielawska 4 (tam przynajmniej jest współczesna tabliczka informująca o numerze budynku). Na budynku przy ul. Merliniego 2 nie zauważyłam żadnych oznaczeń świadczących czy prawidłowo nadałam adres temu opuszczonemu obiektowi.

Znalazłam informacje, które mnie zaciekawiły, więc dzielę się wiedzą. :)
W 2006 r. podjęto uchwałę, na skutek której nie zbyt pośpiesznie, bo w 2009 r. rozpoczęto projekt. Projekt obecnie jest na 4 etapie i zostało jeszcze trochę do końca.
W związku z faktem, że właścicielem budynku i gruntu jest miasto stołeczne Warszawa powstał - "Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego terenów przyskarpowych w rejonie ul. Merliniego część II."  Z planu jasno wynika, że na miejscu (ul. Merliniego 2 ?) ma w przyszłości powstać zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna lub usługowa, gdzie minimalna wysokość zabudowy ma wynieść 13 m, a maksymalna wysokość zabudowy może osiągnąć 15 m.

Ciekawostki:
1. Ulica Dominika Merliniego została wytyczona w latach 50. XX w., choć na mapach miejskich pojawiła się już w 1936 r. – wtedy nosiła jednak nazwę ul. Wierzbińskiej.
Patronem ulicy jest Dominik Merlini, włoski architekt działający w Polsce, twórca m. in. Pałacu na Wodzie w Łazienkach Królewskich.

2. Znalazłam intrygujące zdjęcie z 1944 r. przedstawiające płonące oba budynki (ul. Merliniego 2 i ul. Bielawska 4) - link: http://fotopolska.eu/16287,foto.html .

sobota, 5 grudnia 2015

Anna Radziwiłł - ul. Odyńca 3


W piątek 14 listopada 2014 r.o godz. 12:00 przy ul. Odyńca 3 została odsłonięta tablica upamiętniająca - Annę Radziwiłł.
W uroczystości wzięli udział ministrowie edukacji Henryk Samsonowicz i Katarzyna Hall, przedstawiciele władz miasta z wiceprezydentem Włodzimierzem Paszyńskim, władz oświatowych, rodzina i przyjaciele Anny Radziwiłł oraz przedstawiciele władz Dzielnicy Mokotów na czele z zastępcą burmistrza Mokotowa Krzysztofem Skolimowskim. 
W budynku przy ul. Odyńca 3 na Mokotowie Anna Radziwiłł spędziła ostatnie lata życia.

 

Ciekawostki:
1.  Anna Maria Radziwiłł (ur. 1939 w Sichowie Dużym - zm. 2009 w Warszawie) była córką księcia Krzysztofa Mikołaja Radziwiłła i Zofii z Popielów. 

 
Źródło:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zmarla-Anna-Radziwill-byla-wiceminister-edukacji,wid,10777503,wiadomosc.html?ticaid=11604d

2. Przez ponad 30 lat uczyła historii i języka polskiego w warszawskich liceach (XLI LO im. Joachima Lelewela, XVIII LO im. Jana Zamoyskiego, LO XXI im. Hugona Kołłątaja i XLII LO im. Marii Konopnickiej). 
3. Imię Anny Radziwiłł nadano w 2010 r. najbardziej reprezentacyjnej sali w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
4. W Ministerstwie Edukacji Narodowej Annę Radziwiłł koledzy nazywali "Księżniczką", uważano ją za autorytet i jednocześnie bliską osobę.
5. Wyjątkowe wspomnienie, więc cytuję: "Najbardziej lubiła jeżdzić z dziećmi na różne obozy i biwaki (jako kucharka), bo stwierdziła że nigdzie nie rozmawia się tak dobrze z dzieciakami jak przy obieraniu ziemniaków." (Źródło: http://www.klub.senior.pl/ogolny/t-zmarla-anna-radziwill-komentarze-3975.html).


Zdjęcia budynku wykonałam w grudniu 2019 r.

 

czwartek, 3 grudnia 2015

Tablica pamiątkowa - ul. Rakowiecka 61

Tablica ta upamiętnia te same ofiary, co tablica Tchorka umieszczona na budynku "Domu Pisarzy" od ul. Św. A. Boboli, opisane przeze mnie we wcześniejszym poście.

Mogę dodać, że 17 września 2003 r. biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga otworzył proces beatyfikacyjny grupy 122 polskich ofiar hitleryzmu. Wśród nich znalazł się jeden z jezuitów zamordowanych 2 sierpnia 1944 w Domu Pisarzy przy ul. Rakowieckiej – ojciec Władysław Wiącek.
W tym samym roku opublikowano książkę pt. „Masakra w klasztorze” (wydawnictwo Rhetos, Warszawa 2003), pod redakcją o. Felicjana Paluszkiewicza SJ, zawierającą dokładny opis tragicznych wydarzeń, do których doszło w Domu Pisarzy w lecie 1944 – w tym wspomnienia i zeznania ocalonych z masakry. Na kanwie tej książki powstał rok później czterdziestominutowy film fabularno-dokumentalny Krzysztofa Żurowskiego o tym samym tytule, którego premiera miała miejsce 2 sierpnia 2004 r. – w 60. rocznicę zbrodni.

wtorek, 1 grudnia 2015

Tablica Tchorka - ul. Św. Andrzeja Boboli (Collegium Bobolanum), prawidłowo ul. Rakowiecka 61

W dniu 2 sierpnia 1944 r. doszło na Mokotowie do masowego mordu. Pod ścianą budynku klasztoru jezuitów przy ulicy Rakowieckiej hitlerowcy rozstrzelali, a następnie spalili 40 osób.W kotłowni Domu Pisarzy Niemcy rozstrzelali 44 Polaków, w tym 8 kapłanów i 8 braci Towarzystwa Jezusowego oraz 28 osób świeckich. Pamięć o tym tragicznym epizodzie została upamiętniona tablicą Tchorka wmurowaną w ścianę Collegium Bobolanum (Dom Pisarzy Towarzystwa Jezusowego) od strony ul. św. Andrzeja Boboli.
=script> async src="//pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js">